NESEBYR W ERZE KORONAWIRUSA

Nesebyr w erze koronowirusa

Czarnomorska perełka jaką jest niewątpliwie Nesebyr w sezonie bywa zatłoczony do granic możliwości. Wszystkie miejsca hotelowe zajęte, wychodząc wieczorem do knajpy nie wiesz czy uda Ci się znaleźć stolik właśnie w tej ulubionej. Nic dziwnego; to miasteczko ma klimat, swoją historię i oczywiście tak zwany niezaprzeczalny urok osobisty.

NESEBYR W ERZE KORONAWIRUSA – CZY WARTO JECHAĆ WŁAŚNIE TERAZ?

Rok 2020 nie jest dla fanów podróży zbyt łaskawy. W pierwszym kwartale udało mi się jeszcze odwiedzić włoską Puglię, zaliczyć „two-night-stop-over” we Frankfurcie i spędzić kilka pięknych dni w Stambule. Podczas gdy poznawaliśmy smaki lwowskiej kuchni zaczęto przebąkiwać o lockdownie. Wróciliśmy dosłownie 3 dni przed jego ogłoszeniem. Gdy w czerwcu wsiadałem pierwszy raz do samolotu na krajówce, Okęcie wyglądało jak z horroru. Puste hale, zamknięte checkiny – ogólnie widoki jak najbardziej przygnębiające.

Jednak druga połowa czerwca zaczęła wlewać nadzieję w nasze podróżnicze dusze. Pierwsze plany padły tym razem na Bułgarię. Długo można by się rozpisywać o wyborze, ale alla fine 9 lipca wylądowaliśmy w Burgas.

Bułgarskie wybrzeże pomiędzy Warną a Burgas

LOT podstawił E-195 i obłożenie było sięgające ponad 90%. Lądujemy w Burgas, paszporty, wyrywkowy pomiar temperatury i można opuszczać terminal. Swoją drogą nie wyobrażam sobie tego lotniska w sezonie (bez koronawirusa). Ciasno i tłoczno – podczas powrotu było jeszcze gorzej. Swoją drogą PLL LOT też się nie popisał – powrót z Nesebyr w erze koronawirusa bez możliwości odprawy on-line, a fundując w zamian kolejkę i tłok na check-inach to co najmniej bezmyślność jeśli nie szczyt głupoty.

Taxi drogie, a jak się okazało, droższe niż oferowany przez hotel transfer. Ostatecznie jednak udało się zorganizować taxi-share i nie było źle.

NESEBYR W ERZE KORONAWIRUSA – PIERWSZE WRAŻENIA

Swoje pierwsze kroki kierujemy do knajpy przy wjeździe do starego miasta – taxi powiedziało, że dalej nie jedzie. O kuchni Nesebyru piszemy tutaj: http://7mildalej.pl/czarnomorskie-kulinaria/ Wjazd do miasta jest uroczy, z nowego miasta na starówkę wjeżdża się groblą, a samo stare miasto położone jest na wyspie. Jeśli ktoś widział Sveti Stefan w Montenegro to wie o czym mówię. Tylko, że Nesebyr jest jeszcze piękniejszy. A przede wszystkim bardziej naturalny. Pierwsze zetknięcie z kuchnią oraz miastem i ludźmi wypada pozytywnie, jeśli nie bardzo pozytywnie.

Wjazd do starego Nesebyru

Powitanie z kuchnią się odbyło więc możemy odszukać naszą miejscówkę na najbliższe dni…

JEŚLI NOCLEG W NESEBYR – TO TYLKO VILLA ELEA

Już pierwszy wrażenie prezentuje się fantastycznie! To jedyny w tej części starego miasta hotel, który jest w tzw. waterfront z prawdziwego zdarzenia.

Villa Elea – pierwsze spojrzenie

Fotosy w necie nie oddawały wręcz piękna naszej miejscówki. Wszystko było zgodne z opisem, a nawet lepsze i piękniejsze.

Tak prezentuje się VILLA ELEA z morskiego brzegu

Dwuosobowy pokój z sea view był the best. Podwójne wygodne łóżko, niewielki balkon, łazienka, lodówka w pokoju.

Double bedroom w Villa Elea
Łazienka – czystość, suszarka, podstawowe kosmetyki

Jeśli ktoś wybierze VILLA ELEA, to nie rozczaruje się. Nie będę rozpisywał się o standardowych wyznacznikach oceny noclegu. Na najwyższą notę zasługują: położenie, czystość oraz personel. Personel pomocny w każdym zakresie. Rezerwację mieliśmy bez śniadań, ale…

…pierwszego dnia zdarzył się wypadek – nastąpiła awaria zamka w drzwiach do pokoju. Tylko z tego tytułu korzystaliśmy z mini-śniadań, które w Italii czy Francji byłyby standardem. Każdego ranka dostawaliśmy więc do łóżka kawę z ciastem własnej roboty. Pycha! Niby nic, prosty gest, ale za to jak cieszy. Poza protokołem – dla samych: wschodów słońca…

Nesebyr 5.00 a.m.

…oraz zachodów słońca!

Nesebyr 9.00 p.m.

warto wybrać VILLA ELEA. Szum fal na „dobranoc” oraz „dzień dobry” otrzymacie w gratisie. Polecam!

NESEBYR HISTORYCZNIE

Jedno co można powiedzieć o miasteczku, które rozciąga się na długości 1000 m i szerokości 500 m, to przede wszystkim, że jest inne od okolic. W przeciwieństwie do pobliskich: Słonecznego Brzegu czy też Pomorie, właśnie Nesebyr to kawałek bułgarskiej i czarnomorskiej historii. Miasto, które od 1956 roku jest rezerwatem archeologicznym, a od 1983 roku wpisane jest na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO jest tym miejscem w Bułgarii, które warto odwiedzić.

Z racji swego położenia władali nim: Rzymianie, Trakowie, Turcy, Grecy, Bułgarzy. Mury obronne to nawet VI wiek p.n.e. Spacerując co chwilę napotykamy się ruiny i wykopaliska.

Starożytne wykopaliska i pozostałość po starym młynie

Już sam wjazd do Nesebyru oferuje pierwsze spotkanie ze starożytną historią.

Nie da się oddzielić Nesebyru od historii

W dawnych czasach na tym niewielkim skrawku lądu znalazło się miejsce dla ponad 80 cerkwi, z których niestety do dnia dzisiejszego przetrwało niewiele. Tym niemniej prawie na każdym kroku spotykamy świadectwo sakralnej historii miasta.

Dzisiaj muzeum sztuki – Cerkiew Chrystusa Pantokratora znajdziecie niedaleko od wjazdu do miasta.

Cerkiew Chrystusa Pantokratora to XIII wiek

Cerkiew św. Jana Chrzciciela, to kolejne sacrum na trasie historii miasta. Jeszcze starsza niż powyższa, ponieważ pochodzi z X wieku.

Cerkiew św. Jana Chrzciciela

Prawie w samym środku Nesebyru znajdziecie Cerkiew św. Zofii – na dzień dzisiejszy jej ruiny.

Ruiny cerkwi św. Zofii

Bezsprzecznie znaleźć możecie jeszcze kilkanaście budowli sakralnych na tym niewielkim obszarze, które Was z pewnością zachwycą, a przy których zatrzymacie się choćby na chwilę. Nesebyr to żywa historia tych obszarów. I to jest z pewnością jeden z powodów, dla którego warto odwiedzić to miasto.

W ULICZKACH NESEBYRU

To co buduje klimat Nesebyru, to przede wszystkim jego zabudowa. Charakterystyczna dla czarnomorskiego wybrzeża. Parter wybudowany z kamienia, piętra natomiast w drewnianym deskowaniu. Do tego dachy kryte czerwoną dachówką. Wszystko stanowi oczywiście zamkniętą, spójną całość zwaną architekturą czarnomorską.

Typowa zabudowa Nesebyru
Dół z kamienia, góra z drewna

Jeśli do tego dołączymy brukowane wąskie uliczki, to bez wątpienia otrzymamy klimatyczne miasteczko z dawnych lat. I tylko współczesne auta oraz szyldy przenoszą nas z powrotem w czasy współczesne.

Mieszanka historii i współczesności
Cisza i spokój w uliczkach Nesebyru
Atmosfera ciągłej sjesty

Czarnomorska zabudowa na każdym kroku.

Z poszanowaniem tradycji architektury

Jesteśmy na południu Europy – nie mogło więc zabraknąć lokalnych kotów. Te z Nesebyru miały się dobrze – słońce, regularne dokarmianie – generalnie były zadowolone.

Nesebyrskie koty były karmione nawet kilka razy dziennie

Nesebyr to nie tylko klimat i historia. Przede wszystkim jego handicapem jest położenie. Miasto leży na wyspie połączonej ze stałym lądem 400-metrową groblą. Już wjazd robi wrażenie, oczywiście później jest już tylko piękniej. Charakterystycznym punktem jest XVII-wieczny wiatrak posadowiony na grobli przed wjazdem do miasta.

XVII-wieczny wiatrak przy wjeździe do Starego Nesebyru

Natomiast, gdy znajdziecie się już w Starym Nesebyrze powita was stojący na postumencie biskup św. Mikołaj dzierżący w jednej ręce krzyż, w drugiej puszczający gołębia.

Pomnik św. Mikołaja

W Nesebyrze znajdzie się też miejsce do nadmorskich spacerów. Promenada otacza całe miasto i warto przedreptać ten szlak. Towarzyszyć Wam będą przede wszystkim historia i piękne widoki.

Widok z krańca Nesebyru w kierunku południowym – plaża „Bunata”; w oddali okolice Sozopolu

Nesebyr ma dwie plaże – a więc ta płatna powyżej (плаж „Буната“), ta bezpłatna (miejska) poniżej.

Miejska plaża w Nesebyrze

Podsumowując – miasto można obejść dookoła promenadą, a spacer zajmie nie więcej niż 2 -3 godziny.

Promenada północna
Od północnego wschodu również rozciąga się promenada – w oddali Sveti Wlas oraz Elenite
Promenada południowa

A gdyby na koniec ktoś chciał zobaczyć jak wygląda Nesebyr z pobliskiego Słonecznego Brzegu, zwanego tutaj z angielska Sunny Beach, to proszę:

Czyż nie jest piękny..?

SŁOWO O… SŁONECZNYM BRZEGU

Można oczywiście przyjechać do Sunny Beach i odwiedzić Nesebyr. Ale po co..? Nesebyr i Słoneczny Brzeg to dwa różne światy – bliskie geograficznie, ale oddalone mentalnie. Większość ludzi wpada ze Słonecznego Brzegu odwiedzić Nesebyr, my z Nesebyru wpadliśmy odwiedzić Sunny Beach 🙂

Wrażenia niech będą z Wami…

Wydmy są OK
Plażing w erze COVID19 – Słoneczny Brzeg – 11.07.2020
Szału nie ma, ludzi też

A dla mnie niech pozostanie Nesebyr w erze koronawirusa. Ze swoją ciszą, historią, spokojem i …kuchnią.

ODWIEDZIĆ NESEBYR W ERZE KORONAWIRUSA…

to jak trafić „6” w Lotto. Miasteczko, które jest jedną z perełek Morza Czarnego w sezonie jest zapchanym do granic możliwości nadmorskim kurortem. Tymczasem – pustka, cisza i spokój. Spacer pustymi uliczkami Nesebyru to spełnienie marzeń o travel-egotism. Gdy w czasie kwarantanny patrzyłem na puste ulice miast, które niedawno zwiedzałem marzyło mi się być tam zaraz i teraz! Zobaczyłem więc Nesebyr, którego prawdopodobnie nigdy w takiej formie już nie zobaczę. W sezonie jest to nie tylko niemożliwe, ale przede wszystkim niewykonalne.

Z drugiej strony, gdy rozmawiasz z hotelarzami i restauratorami, którzy mówią o 70% spadku odwiedzin, to możemy sobie wyobrazić skalę lokalnych tragedii. Ludzi, którzy postawili w tym miejscu na turystykę koronawirus zaatakował ze zdwojoną siłą. Podobnie zresztą doświadczyła branża turystyczna w Polsce, Grecji, Włoszech, Turcji, czy też innych krajach. Hotel, który odwiedziliśmy miał zaledwie 30% obłożenie, również w wielu restauracjach nie przekraczało ono 40-50%, a czasem nawet 20%.

BEZPIECZEŃSTWO PODRÓŻY W ERZE COVID19

Wielu zapyta z pewnością o bezpieczeństwo… Bułgaria podobnie jak Polska walczyła z koronawirusem skupiając się na leczeniu zdiagnozowanych przypadków, ale nie testowaniu społeczeństwa. Po pierwszym lockdownie, w czerwcu kraj został otwarty, a restrykcje zniesione. Następnie od początku lipca wskaźniki zachorowań poszły w górę. Gdy przylecieliśmy do Burgas (09.07.2020) zanotowano najwyższy dobowy przyrost zachorowań (ok. 330 przypadków). Przez następne dni naszego pobytu wskaźnik ten stopniowo zmniejszał się. Gdy wylatywaliśmy z Burgas (12.07.2020) zachorowań odnotowano zaledwie 77. Jednakże 10.07.2020 przywrócono częściowo restrykcje – zamknięto kluby, imprezy sportowe, zmniejszono ilość klientów w sklepach. Rozmowy z ludźmi zajmującymi się turystyką były jednak przygnębiające – większość z nich podobnie jak w Polsce zostało zostawionych bez pomocy. Knajpy, w których rozkoszowaliśmy się czarnomorską kuchnią, nie miały nawet połowy zajętych stolików. Jedynie sobotni wieczór pozwalał zapełnić restauracyjne stoliki.

W Słonecznym Brzegu, jak opowiadał nam jeden z hotelarzy, na początku lipca otworzyło się 45 hoteli i pensjonatów, 40 z nich zamknęło się po tygodniu…

O ile pomiar temperatury na lotnisku w Burgas był wyrywkowy i przypadkowy, to już w mieście dało się odczuć odpowiedzialność i podporządkowanie się regułom sanitarnym. Maseczki w sklepach obowiązkowe, social distance raczej utrzymany, leżaki na plażach oddalone minimum 2 metry, kelnerzy w knajpach z zasłoniętymi ustami i nosem, stoliki rozsunięte. Jeśli do tego dołożymy fakt, iż większość bułgarskich przypadków dotyczyła rejonu stolicy – Sofii, to należy skonkludować, że było bezpiecznie. Czy warto odwiedzić Nesebyr w erze koronawirusa – odpowiem – 3x TAK!

Jedyne co się nie popisało, to lotnisko Chopina. Na WAW trzymano nas przed rękawem w samolocie 15 minut, następnie znowu 15 minut w zatłoczonym autobusie na płycie lotniska. Gratulacje dla PPL!

INFORMACJE PRAKTYCZNE

  • lotniskowe taxi BOJ – Nesebyr / Słoneczny Brzeg to na lotnisku koszt 90 BGN – nie dać się naciągnąć i negocjować; ale przy odrobinie szczęścia costateczny koszt nie powinien być wyższy niż 50 BGN;
  • koniecznie więc radzę sprawdzić jaki jest koszt transferu organizowanego przez hotel – może się okazać konkurencyjny cenowo;
  • gdyby ktoś zdecydował się na nocleg w VILLA ELEA – telefon: +359 88 433 4181;
  • miasto w przeważającej części zamknięte jest dla zewnętrznego ruchu samochodowego, co czyni je jeszcze bardziej atrakcyjnym dla odwiedzających;
  • wjazd do Nesebyru jest oczywiście płatny; duży parking znajduje się po północnej części miasta;
  • strona www miasta: http://www.nesebarinfo.com/
  • z pewnością chcecie wiedzieć jak się dostać z Nesebyru do Słonecznego Brzegu..? Pieszo promenadą – ok. 40-50 minut; „odpustową” kolejką – 3-4 BGN/osobę – 10 minut
  • płatna plaża na krańcu miasta to koszt 7,50 BGN za 2 leżaki + parasol (sztuka za 2,50 BGN) – cały dzień oczywiście;
  • o ile w w Słonecznym Brzegu jest przede wszystkim taniej, to na plaży było trochę drożej – zestaw do plażingu j/w = 10 BGN;
  • w czasie naszej wizyty 1 BGN = 2,25-2,30 PLN (07.2020);
  • pamiętajcie – Bułgaria słynie ze wszystkiego co różą związane – olejek różany, jak również kosmetyki różane czy też herbatki i soki różane – to wszystko jest cudowne;
  • nie zapomnijcie o odwiedzinach winiarni zwanej tak jak starożytna nazwa miasta – MESSEMBRIJA – bajka!!!