17.08.2017 roku miałem okazję pierwszy raz lecieć nowym nabytkiem linii SWISS INTERNATIONAL AIRLINES czyli BOMBARDIEREM CS100. Lot odbywał się na trasie WAW-ZRH. O pobycie w Zurychu czytaj: http://7mildalej.pl/stop-over-w-zurichu/. Numer rejsu LX1349 – planowany wylot 14.35 był opóźniony o ok. 25 minut, planowany przylot 16.35, faktycznie wylądowaliśmy o 16.45.
Samolot w konfiguracji SWISS’a zabiera na pokład 125 pasażerów – 20 w klasie biznes oraz 105 w klasie ekonomicznej w 26 rzędach. Układ foteli 2+3.
Przydzielone w systemie miejsca 7D oraz 7E bardzo miła stewka zamieniła nam na rząd 24ty, który był całkowicie wolny (z przodu tłok był niemiłosierny). Samolot jest cichy, fotele (typu slim) jak na klasę ekonomiczną bardzo wygodne.
SWISS podaje, że pitch wynosi 30-32 cale; realnie, jednak w związku z profilowaniem foteli oraz ich budową, miejsca jest wizualnie więcej.
Schowki na bagaże również nowego typu – pojemniejsze i łatwiej „ładowane”. Nad fotelami prosty wyświetlacz LCD informujący o czasie i dystansie.
Liczba komunikatów w trakcie lotu – 2 – kapitan poinformował o parametrach lotu, przewidywanym czasie lądowania w Zurychu.
W trakcie lotu – rozkładowo trwającego 2h – przewoźnik zafundował nam napoje ciepłe i zimne do wyboru, przekąskę w postaci ciasteczka (smaczne) oraz oczywiście… szwajcarskiej czekoladki.
LUFA lepiej karmi na trasie WAW-MUC ;), ale podsumowując:
- + wygodne fotele oraz pitch
- + obsługa na pokładzie
- + wyciszenie kabiny / głośność silników
- – posiłek (taki… LOT+)